Zakup mieszkania jest poważną inwestycją na lata, z którą wiąże się wiele wątpliwości i ważnych decyzji do podjęcia. Poszukujący lokum najczęściej zastanawiają się nad tym, co będzie lepszym wyborem – mieszkanie z rynku wtórnego czy pierwotnego? Dylemat jest ten w pełni zrozumiały, bowiem z jednej strony mamy kuszące dostępnością i nierzadko cenami nieruchomości “używane”, z drugiej zaś te nowe, od dewelopera, oferujące nowoczesne budownictwo i wiele udogodnień. Co zatem wybrać – mieszkanie z rynku wtórnego czy pierwotnego? Odpowiadamy.
Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na to, że rynek wtórny oferuje nieruchomości z drugiej ręki, czyli po prostu mieszkania używane. Rynek pierwotny to natomiast mieszkanie nowe – świeżo wybudowane lub nierzadko jeszcze niewykończone, w trakcie realizacji. Zakup lokum z rynku wtórnego to zakup od poprzedniego właściciela, a z rynku pierwotnego – bezpośrednio od dewelopera lub spółdzielni mieszkaniowej. Co to oznacza?
Otóż, mieszkanie z drugiej ręki zwykle wymaga odświeżenia, a niekiedy generalnego remontu. W przypadku nowej nieruchomości wystarczy jedynie wykończenie. Remont lokum z rynku wtórnego często generuje większe koszty, szczególnie kiedy okazuje się, że oprócz zmiany aranżacji, konieczna jest również naprawa lub nawet wymiana instalacji. Brak konieczności przeprowadzania kompleksowego remontu to nie jedyny atut mieszkań z rynku pierwotnego. Wśród znaczących korzyści wynikających z zakupu nowej nieruchomości wymienić można również:
Ostateczny wybór jest kwestią indywidualną zależną przede wszystkim od wielkości budżetu przeznaczonego na nowe mieszkanie, a także osobistych potrzeb i oczekiwań. Warto jednak pamiętać, że zakup nieruchomości od dewelopera jest inwestycją bezpieczną finansowo. Decydując się na nowe lokum otrzymujemy w cenie pełną swobodę, dogodną lokalizację, podwyższony komfort zamieszkania, prywatność, a także ciszę i spokój.
